"Dziewiątka" Poofi Pure oczami fizjoterapeuty
W połowie lutego ogłosiliśmy na naszym profilu na facebooku konkurs, w którym główną nagrodą była poduszka do spania dla kobiet w ciąży Poofi Pure. Wystarczyło w komentarzu napisać, co ją wyróżnia spośród innych i wysłać nam swoje ciążowe zdjęcie. Choć w potyczce wzięło udział wiele przyszłych mam, nasze serca podbiła Pani Agnieszka, która podzieliła się z nami swoją opinią na temat poduszki.
Okazało się, że zwyciężczyni jest fizjoterapeutką, która prowadzi własny gabinet terapeutyczny. Już wtedy wiedzieliśmy, że naszą poduszkę czeka profesjonalny i szczegółowy test. Czy poduszka Poofi wyszła z niego zwycięsko? Przekonajcie się sami…
„Kiedy zaszłam w ciążę, od koleżanki usłyszałam o firmie Poofi. Odnalazłam profil firmy na facebooku i od razu go polubiłam. Bardzo często tam zaglądałam, ponieważ publikowano informacje dotyczące nie tylko produktów i nowości firmy, ale także wiele przydatnych porad dotyczących m. in. prawidłowego przystawiania dziecka do piersi czy diety mamy karmiącej.
Któregoś dnia zobaczyłam konkurs, w którym wzięłam udział. Z niecierpliwością czekałam na wyniki, bo konkurencja była duża. Miałam jednak szczęście i wygrałam! Już na 2 dzień otrzymałam swoją poduszkę Poofi, którą pokochałam od pierwszej nocy.
Wygląd poduszki przeszedł moje oczekiwania – jest bardzo miła w dotyku, elegancko wykończona i w modnych kolorach. Pokrowiec można zdjęć i uprać go w pralce, więc jest łatwa w pielęgnacji.
Rozpoczęłam przygodę z poduszką w 31 tyg ciąży, kiedy już od kilku tygodni męczyłam się w nocy (a także w ciągu dnia) z bólami pleców i karku. Mając świadomość zaleceń dotyczących spania na lewym boku zaczęłam także odczuwać obciążenie bioder (od leżenia w jednej pozycji). Od pierwszej nocy z poduszką wiedziałam, że zaprzyjaźnimy się na długo. Pozwoliła mi na długi i regenerujący sen, utrzymywała mnie w zalecanym przez lekarzy ułożeniu. Dawała podparcie pod plecy, co pozwoliło moim zmęczonym mięśniom na wypoczynek i rozluźnienie. Wcześniej budziłam się z bólem karku, gdyż sterta poduszek nie pozwala na prawidłowe ustawienie mojego kręgosłupa szyjnego. Poduszka Poofi, dzięki odpowiedniej twardości i kształtowi, ustawiła mój kręgosłup prawidłowo (tzn. w linii prostej) i rano już nie czułam bólu. Długotrwałe spanie na jednym boku powoduje bóle bioder. Dzięki odpowiedniej długości, poduszka wystarcza na rozwarcie bioder i zmniejsza docisk stawów kolanowych, co wpływa na rozluźnienie odcinka L-S kręgosłupa. Wiadomo, że ciężko spędzić całą noc w jednej pozycji. Wsparcie jakie zapewnia tylna część poduszki pozwala na odgięcie się na plecy- w pozycji pośredniej. To ogromna ulga fizyczna jak i psychiczna – nie muszę ciągle leżeć na lewym boku, ale mogę się nieco przekręcić na plecy i mam świadomość, że nadal wszystko jest jak należy. Poduszka Poofi pozwoliła mi na ugięcie kończyn dolnych i ich podparcie, a górna część ciała nadal ustawiona była w pozycji półleżącej na lewej stronie. Świetnie sprawdzają się różne twardości poduszki -twarda między nogami, miękka w okolicy brzucha i pod głową. Starannie uszyta i delikatna sprawia, że aż chce się do niej przytulić. Towarzyszyła mi także w ciągu dnia, np. podczas czytania, kiedy to tworzyła podparcie dla kończyn dolnych (poduszka znajdowała się pod kolanami i powodowała trójzgięcie nóg, przez co pomagała mi rozluźnić mięśnie kręgosłupa napięte podczas chodzenia. Większy brzuch przenosi środek ciężkości ciała do przodu, a organizm, aby się nie przewrócić, mocniej napina mięśnie w tym odcinku). Drugim końcem podpierałam plecy.
Poduszka znalazła uznanie nie tylko u mnie, ale także u mojego męża i mojej mamy. Mąż mówił, że super się odpoczywa na poduszce (tak odpoczywał, że spał jak niemowlę), natomiast mama, która boryka z problemami kręgosłupa, bioder oraz brakiem możliwości spania na brzuchu powiedziała, że to jest cudowny wynalazek. Dotychczas budziła się wielokrotnie, musiała wstawać i rozruszać biodra, a dzięki poduszce problemy zniknęły. Rano nic ją nie bolało – ani kręgosłup, ani biodra – zapowiedziała, że też musi taką mieć :)
Jako fizjoterapeuta znalazłam jeszcze jedno zastosowanie poduszki – u osób unieruchomionych w łóżku. Świetnie nadaje się do ułożenia pacjentów po udarze mózgu, gdzie można ułożyć stronę niedowładną w prawidłowym wzorcu zapobiegającym przykurczom oraz osobom starszym w stanie wegetacji, jako forma stabilizacji. Jak widać poduszka ma bardzo szerokie zastosowanie. Polecam ja wszystkim!”
Pani Agnieszce dziękujemy za pozytywną opinię i wiele ciepłych słów. Trzymamy kciuki za Maleństwo, które lada dzień pojawi się na świecie!
Zapraszamy do polubienie naszego fanpage’a na facebooku, gdzie organizujemy konkursy, publikujemy ciekawostki, informujemy o nowościach i rozmawiamy z Wami. Czekamy również na Wasze opinie dotyczące produktów Poofi – chętnie je poznamy!